Historia rysunku architektonicznego posiada długą drogę. W początkowym etapie nieznajomość tej nauki odczuwano bardzo wnikliwie. Płaskie ujęcia nie dawały uczucia przestrzeni. Wywołanie w obrazie poczucia głębi, dali, światła, osiągalne jest tylko za pomocą perspektywy odręcznej.
Rysunek architektoniczny jest sztuką, pozwalającą na zaznajomienie się z kanonami twórczości projektowej. Szkic pozwala na przedłożenie myśli architekta na papier w formie przestrzennej, w sposób pozwalający zrozumieć tę ideę w jej końcowym efekcie jakim jest projekt architektoniczny. Czyli rysunek odręczny przedstawia architekturę w całym procesie twórczym. Treść, a także myśl autora jest zatem całkowicie ujawniona poprzez kolejne koncepcje, które wieńczy efekt końcowy.
Forma najbardziej bezpośredniego przedstawiania myśli, jaką jest szkic, jest w niewielkim stopniu zależna od konwencji stylistycznych panujących w danej epoce, podobnie jak w niewielkim stopniu zależy od bardzo prostego warsztatu rzemieślniczego. Rysowanie nie jest i nie było nigdy zajęciem kosztownym. Można określić, że w rysunku odręcznym wszystko wolno, ponieważ jednym z jego zadań jest przekraczanie granic wyobraźni.
Rysunek architektoniczny jest językiem porozumienia pomiędzy grupami zawodowymi, uczestniczącymi w procesie projektowym. Przedstawienie pomysłu w formie szkicu jest prostsze od tłumaczenia koncepcji. Kartka papieru i ołówek dla architekta to język jasny i przejrzysty. Szkic odręczny jest szybkim rysunkiem służącym do zanotowania interesującej nas formy lub zjawiska, a także myśli. W przypadku architektury, szkic służy do notowania lub tworzenia projektu perspektywicznego. Jest codziennością architekta, intymną stroną jego twórczości, ponieważ określa sylwetkę poprzez kreskę i charakter dzieła. Podczas tworzenia umysł wskazuje nie tylko miejsce nakreślenia bryły przestrzennej, ale intensywność myślenia odciska się na ekspresji pracy, która nadaje tej kresce właściwe znaczenie. Architekt pracujący zawodowo rysuje stale i wszędzie, ponieważ dla myśli nie ma ram czasowych, myśl oraz pomysł są ulotne, więc należy je zapisywać.
Witruwiusz w dziele opracowanym pomiędzy 27, a 23 rokiem p.n.e. – O architekturze ksiąg dziesięć – kilkukrotnie nawiązuje do sztuki rysunku odręcznego stosowanego w pracy projektanta. Popularnym określeniem w warsztacie architekta nawiązującym współcześnie do projektu architektoniczno-budowlanego była scenografia. Witruwiusz podkreślał jej rangę i sugerował aby była przedstawiana w formie rzutów, przekrojów i elewacji jako szkic odręczny, a także jako perspektywa[1].
Epoka gotyku spowodowała intensywny rozwój rysunku odręcznego, zwanego nowoczesnym szkicem architektonicznym, w efekcie narodziła się profesjonalna sylwetka architekta. Twórca zapewniał sobie istotną rolę w społeczeństwie, zgłębiając techniczną wiedzę, jednak coraz bardziej obcą dla inwestorów. W zawodzie architekta stały się istotne twórcze predyspozycje, które mógł prezentować wyłącznie dzięki umiejętności przenoszenia pomysłu na papier za pomocą szkicu. Szczytowy dla rysunku odręcznego był przełom wieku XIV i XV. W tym okresie zauważalny jest również wyraźny brak inwestycji, jednocześnie wzrosło zainteresowanie sztuką i rysunkiem, był to efekt wzmożonych realizacji koncepcji architektonicznych, a także konkursów, w ramach treningu intelektualnego na tle budowlanej zapaści. Trend ten widoczny jest również współcześnie. Konkurencja na rynku architektów, wpłynęła na rangę zawodu, a także estetykę i czytelność prezentowanych rysunków, pełniących zachętę dla odbiorców[2].
Do przełomu XIX i XX wieku praktycznie każde dzieło sztuki – projekt architektoniczny, rysunek odręczny – wykonywane są za pomocą perspektywy odręcznej. Właściwe projektowanie jest wynikiem procesu postrzegania i można je uzyskać tylko poprzez prawidłowe zastosowanie metod konstrukcyjnych, ideowych, a także estetycznych. Umiejętność ta polega na planowej analizie obiektu, jego cech charakterystycznych, zarysu, proporcji[3].
Rysunek i architektura są bardzo bliskie, wystarczy przypomnieć inspiracje IX wieczną sztuką lub magazyny popart z lat sześćdziesiątych. Należy tu nadmienić rysunki Miesa van der Rohe czy Antonia Sant’elii. Szczególne bogactwo sztuki prezentuje przełom lat siedemdziesiątych, gdzie architektura w formie rysunku dominuje, eksplodując kanonem barw i form przestrzennych. Twórcy jak Coop Himmelblau i architekt Jean Balladur osiągają apogeum twórczości posługując się prostym narzędziem – ołówkiem. Współcześni profesjonalni projektanci swoją pracę rozpoczynają od szkicu odręcznego. Wspomnieć należy duńską pracownię BIG i jej publikację Yes is More, gdzie w formie sztuki rysunkowej - komiksu, prezentuje dokonania w zakresie architektury. Inne biura jak austriackie Herzog & de Meuron czy Jean Nouvel wybierają tę samą drogę prezentacji twórczości[1]. Rysunek architektoniczny spełnia funkcję projektową. W rysunkach architektów odmiennie niż w pracach innych twórców architektura jawi się w ostatecznym efekcie jak żywa istota.
[1] Por. Witruwiusz, O architekturze ksiąg dziesięć, wyd. Pruszyński i spółka, Warszawa 2004, s. 1-7.
[2] Por. A. Białkiewicz, O rysunku architektonicznym, Teka Kom. Architektura i Urbanistyka Studia Krajobrazu – OL PAN, 2006,
s. 53-60
[3] Por. F. Roliński, Perspektywa odręczna, wyd. Arkady, Warszawa 1962, s. 5-8.